Jesienne bursztyny
Spadające z drzewa
Zastygłe krople lata
W kolczastym kaftanie
Gdzie słońce składało
Promień po promieniu
A rosa poiła
Kroplą i uśmiechem
Weź kasztan do ręki
To pamiątki lata
Na każdym złożyłem
Pocałunek dla Ciebie
Marek Żółtowski
Poznań 1995