Antenaci rodu Żółtowskich

„…Przodkom tej familii Ziemowit książę Mazowiecki pod rok 1402 niektóre grunta był puścił między Płockiem a Sierpcem, kędy oni od imienia swego wieś założyli Żółtowo nazwaną z innemi siedmią, na co przywilej tegoż księcia w owym domu chowają. Drugi tegoż Książęcia list mają, w którym konfirmował [zatwierdził – M.Ż.]  przyjęcie ich do herbu tego od Kościeleckich w r. 1300…”.

Tak rozpoczął opis rodziny heraldyk i jezuita Kasper Niesiecki (1743). Warto od razu zaznaczyć, że niemożliwa było owa „konfirmacja” na przełomie XIII/XIV wieku. Niesiecki, wzorem mu współczesnych, przeniósł tzw. adopcję herbową wczasy odleglejsze. Istotny też jest fakt, że Kościelec w XIII i XIV wieku dziedziczyli rycerze z rodu Leszczyców. Ogonowie zaś pojawili się tam dopiero w wieku XV.

Najbardziej fantastyczną hipotezę wysunął dziewiętnastowieczny heraldyk Hipolit Stupnicki pisząc, że Żółtowscy mają się wywodzić w prostej linii od Książąt Mazowieckich (w linii męskiej jest to wykluczone).

Teodor Żychliński w Złotej księdze Szlachty Polskiej, również z XIX w., wymienia następujące trzy pierwsze pokolenia rodziny: Jan Ogończyk z Żółtowa, mający występować w 1397 r. w Poznaniu (do tej pory nie natrafiono na żaden dokument związany z tą osobą), Wojciech Ogończyk z Kościela 1436 (Żółtowscy nigdy nie pisali się z Kościela – M.Ż.), Jan w 1469 r. wódz wojsk Ziemowita Mazowieckiego (ostatni z Ziemowitów zmarł w 1462 r. – M.Ż.). Żychliński opierał się zapewne na nieopublikowanych do dziś materiałach genealogicznych dziewiętnastowiecznego fałszerza heraldycznego Wojciecha Wielądka (jego rękopisy znajdują się obecnie w Archiwum Głównym Akt Dawnych). Jedyna różnica to zamiana pokoleń – Wojciech Ogończyk z Kościela 1397, Jan Ogończyk 1425, 1430, 1435.

Franciszek Ogończyk-Żółtowski, autor Monografii, podaje Tomasza na Żółtowie w 1390 r. i jego syna Świętosława w roku 1440.

Za pierwszego pewnego protoplastę Żółtowskich można dopiero uznać Piotra, zwanego Ogon z Żółtowa, występującego w 1427 r. (Metryka Księstwa Mazowieckiego). Imię oraz przezwisko wskazują na prawdopodobne pochodzenie z możnowładczej gałęzi potężnego znaczeniem rodu Powałów-Ogonów, mającego swego protoplastę w znanym z Kroniki Galla Anonima piastunie i stolniku Bolesława Krzywoustego – Wojsławie. Warto wspomnieć, że właśnie Wojsław był przydomkiem Żółtowskich w XVI i XVII wieku, w co drugim pokoleniu.

Istnieje dokument, z roku 1329, księcia dobrzyńskiego Władysława (bratanka Władysława Łokietka) nadania prawa chełmińskiego dla 4 wsi braci Ogonowiców, synów rycerza zwanego Ogonem: Pawła, Marcina, Jakuba i Piotra.

Wśród świadków zeznających w procesie polsko-krzyżackim z roku 1339 występuję Paweł Ogon – wojewoda łęczycki oraz Jakub Ogon – nie piastujący jeszcze żadnego urzędu. Jakuba Ogonowica spotykamy później, w roku 1350, jako chorążego sieradzkiego. Synowie Pawła Ogona, Mikołaj – podkoniuszy łęczycki i Trojan zawarli w 1348 roku układ z arcybiskupem gnieźnieńskim o Spicymierz, który został im bezprawnie zabrany i nadany arcybiskupowi.

Nazwa Ogon znana jest dopiero z jednego z dokumentów, powstałego w kancelarii Konrada Mazowieckiego w 1241 r. (Petrus sine Cauda – czyli Piotr bez Ogona). Gałąź tę reprezentowali w XIV wieku bracia: Paweł Ogon, wojewoda łęczycki – zm. 1339 r.; Marcin, podkomorzy łęczycki (1329); Jakub, chorąży sieradzki; Piotr, kasztelan dobrzyński (1350 r.), zmarły między 1364 a 1367 r. Ci czterej bracia byli synami Piotra, wojewody dobrzyńskiego (1300 – 1306). Najstarsza znana pieczęć z wizerunkiem herbu, właśnie owego Piotra, jest obecnie przechowywana w Archiwum Diecezjalnym we Włocławku.

W VIII tomie pracy Adama Bonieckiego „Herbarz Polski” (s. 209 – 211) znajduje się informacja, że Jankowscy h. Ogończyk z Jankowic w powiecie łęczyckim byli dość mocno rozrodzenia, czego dowodzi występowanie kilkunastu dziedziców Jankowic. W aktach łęczyckich z lat 1384 – 1400 występują między innymi: Floryan; Michał i syn jego Jasiek; Pakosłąw z braćmi; Domasław; bracia Bogusław i Racobor; bracia Piotr i Jan; Wszebor; Świętosław; Sułek; Żuk; Michał Falibogów; Nasięgniew. Od imion i przydomków niektórych z nich przybrały swe nazwy części wsi Jankowice i tak mamy Jankowice – Trojanowe oraz Jankowice – Domasławowe (na których w 1576 roku dziedziczyli: Sebastian i Bernard Pierzchotkowie, Jan i Sebastian (syn Andrzeja) Lossotkowie, Jan Wichno), Jankowice – Pakoszowe (dziedziczyli w 1576 r. – Marcin, Piotr, Baltazar, Andrzej – syn Macieja, Bernard Pierzchot), Jankowice – Lossotki (Jan) i Jankowice – Pękawki (Andrzej – syn Macieja Żuka). Interesujące jest to, że niektórzy Jankowscy są wymieniani w aktach grodzkich brzesko – kujawskich, m.in. Jan z Jankowic (145), Dobiesłąw (1474), Jakób, Michał i Andrzej – syn Piotra (1477).

W księgach łęczyckich (nr 820) zapisano, że Piotr z Grabowa (1388 r.) ustał (wygrał) roki, w pierwszym terminie, w sprawie poręki. Tamże pisze się o sporze Trojana z Grabowa ze szlachcicem herbu Kamiona, którego termin wyznaczona na pierwszą niedzielę po Wielkanocy.

U Semkowicza w wywodach szlachectwa pod nr 61 – w kronice łęczyckiej spotykamy zapis, że „…Adamowi wójtowi z Krośniewic w 1420 r. świadczyli krewni ze strony matki Pakosz z Jankowic i Przedbor brat jego”.

W metryce mazowieckiej występuje pod rokiem 1427 Piotr zwany Ogon w Ziemi Lipskiej (na wschód od Warszawy). Według tam zawartej informacji, grupa rycerzy z zachodniego Mazowsza zakupiła Moszczaną (20 łanów) od wdóch rycerzy, którzy otrzymali ją wcześnie od księcia. Wśród kupujących występowali rycerze piszący się z Kuskowa oraz Piotr z Żółtowa, który zakupił wtedy dwa łany. Ponieważ użycie nazwy Ogon w XIV i na początku XV wieku wskazywało wyraźnie na pochodzenie z tej właśnie gałęzi, to ewentualnego protoplastę Piotra z Żółtowa z 1427 r. można upatrywać w którymś z Ogonowiców.

W materiałach ze Słownika Geograficznego, w zeszytach z Kuskowa, są zapisane następujące informacje:

Pod rokiem 1439 – „… Szlachetny Pakusz z Żółtowa, sołtys Te… sprzedał swoje sołectwo za 40 grzywien.”

„… Szlachetny Piotr z Żółtowsa (1446) zapi8sał 20 grzywien pospolitych, jako wiano swej żony szlachetnej Katarzyny”.

W 1450 – „…szlachetny Świętosław, syn Tomasza z Żółtowa, zabezpieczył dług 7 grzywien na Żółtowie na włóce andrzejewskiej, stryjowi Przedborowi z Żółtowa oraz Skarbkowi, Dobiesławowi i Stanisławowi – braciom.”

„Maciej i Mikołaj  z Żółtowa sprzedali całą swoją ojcowiznę Dobkowi, Piotrowi i Tomaszowi za 22 grzywny” (rok 1454). W tym samym 1454 roku „…Dobek i Stanisław z Żółtowa zamienili swoją część w Kraszynie na część w Zauszewie”.

Do pierwszych, którzy zaczęli się pisać Żółtowscy należeli także Wojciech, który przeniósł się przed 1479 r. z ziemi płockiej do miasta Krakowa oraz Stanisław w 1480 r. Ten ostatni to zapewne Stanisław – Wojsław, występujący wraz z synem Stefanem i przykładający swą pieczęć na zjeździe rycerstwa w Płocku w 1519 r.

Mimo szesnastowiecznych migracji do Wielkopolski, Ziemi Dobrzyńskiej, Małopolski czy późniejszych na Litwę oraz Wołyń, większość rodziny została na Mazowszu na swych siedmiu wioskach: Żółtowie, Gardzynach, Żabikach, Myszkach, Myszewie, Żukach, Zegadłach, zasilając z czasem grono drobnej szlachty. Tak więc, w konieczności, zaczęli Żółtowscy używać przydomków Gardzyna, Żuk, Myszka, Miśka, Żabik, Żaczek, Sumiczka, Redliczka, Mozdzen, Niechrost, Skarbek, Ponich, Paluch, Rosłan, nierzadko tocząc między sobą bratobójcze wojny.

Dziś, bez wnikliwych badań, zwłaszcza gdy tradycja rodzinna nie jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, trudno jest ustalić czas przybycia Żółtowskich w inne rejony Polski. Miejmy nadzieję, że uda się odnaleźć wspólne korzenie kilkutysięcznej rzeszy Żółtowskich mieszkających obecnie w Polsce i w świecie.

Źródło: Michał Żółtowski, Genealogia Rodu Żółtowskich, rozdział 1.3. Antenaci rodu Żółtowskich

9 thoughts on “Antenaci rodu Żółtowskich

  1. Witam serdecznie
    Przed kilkoma dniami znalazłem dokument z 1936 roku, na którym widnieje pieczęć: BIURO PODAŃ / ROMANA ŻÓŁTOWSKIEGO / W ZABŁUDOWIE
    Po dokonaniu kwerendy w archiwum parafialnym, odnalazłem w spisie parafian z 1936 roku informację, że Roman Żółtowski urodził się w 1884 roku, prawdopodobnie był stanu wolnego, jak również był sekretarzem Związku Strzeleckiego w Zabłudowie. Innych informacji nie znalazłem.
    W związku z tym że chciałbym napisać kilka słów na jego temat w miejscowej gazecie, chciałbym poprosić o pomoc w odnalezieniu innych informacji na jego temat.
    Za wszelką okazaną pomoc serdecznie dziękuję.
    Z wyrazami szacunku
    Andrzej Górski.

  2. Piotr T. Żółtowski pisze:

    Witam,
    Piszę tu po raz pierwszy, więc na początek chciałbym pozdrowić wszystkich innych członków rodu Żółtowskich 🙂
    Po drugie chciałbym się zapytać czy istnieje jakieś konkretne miejsce do przesłania zebranych danych genealogicznych i poprawek do „Genealogii…”?
    Z informacji które udało mi się do tej pory uzyskać od członków rodziny i znalezionych na genetece wynika, iż nasza linia wywodzi sie z parafii Biała, i pomimo różnych kaprysów historii (m.in. emigracji do USA) do tej pory zamieszkujemy bliższe i trochę dalsze okolice Płocka.
    Jeśli chodzi natomiast o sam artykuł, oto parę dodatkowych informacji/hipotez, które udało mi się odnaleźć w różnych źródłach:
    Ród Powałów z którego wywodził się Wojsław przybył na tereny dzisiejszej Polski w IX w. z terenów leżących gdzieś pomiędzy Węgrami a Morawami, a sam Wojsław wywodził się z ziemi sandomierskiej.
    Niektórzy autorzy sugerują, że pierwsza „żona” (nie mogła zostać oficjalnie uznana za prawowitą małżonkę ponieważ ślub nie był chrześcijański tylko pogański) Władysława Hermana była siostrą Wojsława (a zatem był on wujem Zbigniewa, pierwszego syna księcia), i stąd właśnie brałoby się powiązanie rodu Ogończyków z książętami mazowieckimi, oraz wyjaśniałoby obecność Powałów na dworze i całą logikę ówczesnych wydarzeń (z którymi warto się zapoznać, bo to materiał na świetną książkę/film).
    Sam ród Ogończyków wywodzi się od jednego z dwóch synów Wojsława – Trojana (co by tłumaczyło dość częste występowanie tego imienia w tej odnodze, i dodatkowo wskazywało na południowe pochodzenie – choćby w serbskich opowieściach występuje król Trojan), zaś drugi syn dał początek rodowi Prawdziców.
    Kwestia samego Ogona też jest dość ciekawa, ponieważ była to wówczas oznaka władzy (ogon występuje jako taki np. w związku z Popielem), co sugeruje, że Petrus sine Cauda oznacza tak naprawdę Piotra pozbawionego władzy. Biorąc pod uwagę, że Wojsław w „Kronice” Galla Anonima jest określony jako powinowaty bądź bliski krewny możnowładcy Sieciecha – „czarnego” charakteru tamtych czasów, faktycznego ówczesnego władcy Polski – to możemy wysunąć hipotezę, że Powałowie byli członkami przedpiastowskiego władczego rodu (prawdopodobnie elitami państwa Wielkomorawskiego, pozostałymi w Polsce po jego rozpadzie), którzy pomimo odsunięcia od władzy przez Piastów zachowali duże wpływy, od czasu do czasu próbując odzyskać władzę, za co w końcu zostali zmarginalizowani.

  3. Magda pisze:

    Poszukuje informacji na temat mojej praprababci Katarzyny z Żółtowskich, ktora ok. 1885 roku poslubila mojego prapradziadka Jana Łukaszewskiego. Wiem, ze mieszkali w Bedzyminie gmina Lubowidz. Przeszukujac metryki utknelam na Katarzynie wlasnie i chcialabym dowiedziec sie o jej pochodzeniu czegos wiecej. Bede wdzieczna za jakakolwiek pomoc.

  4. Andrzej Sebastian Żółtowski pisze:

    Witam,
    forum i platforma do wymiany informacji to świetny pomysł.
    Sam szukam informacji o przodkach i niestety utknąłem w martwym punkcie.
    Jeśli ktoś posiada informację o Stanisławie Żółtowskim z Łęg mężu Bogumiły Gutkowskiej urodzonym około 1760r, zmarłym we wsi Chądzyny Kuski w 1812 roku proszę o kontakt.

  5. Zoltan pisze:

    Zostawiamy. Komentujemy. Niektóre komentarze mogą okazać się ważnymi i cennymi informacjami źródłowymi dla innych – poszukujących powiązań międzyrodzinnych, czy jakichś zapytań genealogicznych – przedstawicieli naszego Rodu.

    Swoja drogą, warto byłoby stworzyć na stronie coś w rodzaju swoistej platformy, czy bardziej forum, dla zamieszczania i wymiany zapytań, informacji, spostrzeżeń.

    W kwestii obecnego nieujawniania adresu email: zastanowiłbym się, czy nie zostawić użytkownikom portalu możliwości (poprzez „odptaszkowanie” Tak – Nie”) wyboru – wszak nie jesteśmy przypadkową zbieraniną ludzi znikąd a ścisle zamkniętym związkiem rodzinnym.

Skomentuj Piotr T. Żółtowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *