Sześć pokoleń

Chciałbym przedstawić dzieje mojej rodziny pod takim właśnie tytułem, aby ocalić ją przed zapomnieniem. Wszystkie te wiadomości spisywałem z przekazu bliskich mi osób, które odeszły już na wieczny spoczynek .
Pokolenie pierwsze – pradziadek Tomasz urodzony w 1860 roku,
Pokolenie drugie – dziadek Władysław urodzony w 1886 roku,
Pokolenie trzecie – ojciec Wacław urodzony w 1919 roku,
Pokolenie czwarte – autor Władysław urodzony w 1949 roku,
Pokolenie piąte – moi synowie Marcin (1972) i Tomasz (1974) rok,
Pokolenie szóste – moi wnukowie Mikołaj syn Tomasza i Gabryel syn Marcina.

POKOLENIE PIERWSZE
Pradziadek Tomasz urodził się we wsi Mileszewy, obecnie gmina Ciechocin województwo kujawsko – pomorskie w 1860 roku. Pradziadek Tomasz miał dwie młodsze siostry Bronisławę (1862), która wyszła za mąż za Głowackiego, żyła i mieszkała w Mileszewach oraz Kazimierę z męża Rostek. Ona także mieszkała w Mileszewach. Można znaleźć ich groby na cmentarzu w Ciechocinie.


Pradziadek Tomasz, mając 16 lat, emigrował za chlebem za dużą wodę i znalazł się w Ameryce w Chicago. Tam mieszkał w polskiej rodzinie wcześniejszych emigrantów, pracował ciężko i zarabiał niezłe pieniądze. Ale tęsknota za ojczyzną i bliskimi była ogromna, dlatego postanowił w 1885 roku wrócić do kraju i ponownie znalazł się w Mileszewach. Zarobione pieniądze pozwoliły mu na ułożenie sobie życia i swoim siostrom. Gospodarstwo odziedziczył po rodzicach. Wybudował w Mileszewach kuźnię, ożenił się z Franciszką Osowską w 1885 roku i rozpoczął dorosłe życie z myślą o przyszłej rodzinie, która systematycznie rosła w siłę. W 1886 roku urodził się Władysław, mój dziadek, o którym napiszę później. Potem na świat przychodziły kolejne dzieci,
c. Władysława 1890 r. z męża Kęsicka, s. Franciszek 1892 r., był znanym i cenionym rzeźnikiem i wędliniarzem, miał duży zakład w Kawęczynie, c. Antonina 1894 r. z męża Rumińska, późniejsza więźniarka obozów koncentracyjnych, c. Bronisława 1896 r. z męża Lubieniewska, c. Marcjanna 1897 r. z męża Kłosowska. Tak duża rodzina wymagała dużego nakładu finansowego na utrzymanie. W 1900 roku pradziadek postanowił przepisać ojcowiznę siostrom, a sam kupił dom z kuźnią w Dobrzejewicach, większej wiosce w Gminie Obrowo. Tam też wszystkie dzieci uczyły się i przygotowały do samodzielnego życia.
Pradziadek zaczął dobrze prosperować, rozbudowywał kuźnię, Dbał nie tylko o kopyta końskie, ale także robił przepiękne dorożki, wozy transportowe, rolnicze, i piękne, kute ogrodzenia. Pochowany jest wraz z żoną na cmentarzu parafialnym w Dobrzejewicach.

POKOLENIE DRUGIE
Dziadek Władysław s. Tomasza urodził się w Mileszewach w 1886 roku jako pierwsze dziecko Tomasza i Franciszki. Po przeprowadzce rodziców do Dobrzejewic resztę swego życia spędził już w tej wiosce.
Życie Władysława, jak i jego rodzeństwa, nie rozpieszczało. Ożenił się z Martą z domu Hinc, z mieli pięcioro dzieci: c. Janinę 1912, po mężu Szymańska, żyła długo, do 2004 roku, a więc 102 lata, pochowana w Toruniu, c. Kazimierę 1925 r. panna do końca życia, zmarła w Toruniu w 2001 r., s. Wacława 1919 r – mojego ojca, jemu poświęcę więcej miejsca w trzeciej części, s. Zygmunta Włodzimierza 1921 zmarł w 1986, miał trzech synów Ryszarda 1949, Wojciecha 1950 i Krzysztofa, s. Eugeniusza 1922 r, zamieszkały w Toruniu zmarł w 1999 r. w Toruniu.

W 1924 roku zmarła żona Marta i dziadek pozostał sam z pięciorgiem małych dzieci, dlatego w 1925 roku ożenił się ponownie z Teresą Piotrowicz. Z tego związku urodziły się jeszcze: c. Sabina 1929 r. c. Jadwiga 1931r. oraz Henryk 1934 r. ojciec Marka 1962 r. i Piotra 1967 r. Dziadek zajmował się kupiectwem, miał sporą bazę transportową. Skupywał w okolicy trzodę chlewną i bydło i dostarczał to do rzeźni w Toruniu i do rzeźni Warszawa Wola, zaopatrywał również brata Franciszka, który miał duży zakład w Kawęczynie.
Praca ciągle w rozjazdach nie służyła dobremu zdrowiu, nabawił się choroby żołądka. W czasie I wojny światowej, dziadek został wcielony w 1915 roku do armii rosyjskiej i bywał na różnych frontach, wszędzie tam, gdzie były działania wojenne, wrócił do domu w 1918 r.
Zmarł w 1937 roku po ciężkiej chorobie, pochowany na cmentarzu w Dobrzejewicach gm. Obrowo.
Cdn.

 

 

 

WŁADYSŁAW z TORUNIA

 

2 thoughts on “Sześć pokoleń

  1. Linia rodziny Zydor Żòłtowscy. pisze:

    Witam i Pozdrawiam! Ròd Żòłtowskich h. Ogończyk!
    Tak się składa, że w moim drzewie na geni.com, mam Panią Wandę Zydor Żòłtowską. To linia do dalekiego kuzyna Piotra Tarazewicza, którego mama, pochodzi z rodu Żòłtowskich.
    Pozdrawiam serdecznie ze Szczecina! 😊
    Leszek Zydor.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *