Chciałabym słyszeć szum oceanu,
Wyciągać ręce ku tęczy,
Móc przejść przez życie z pełnym uśmiechem
Głowy bólem nie męczyć.
Chciałabym gasić świece wieczorem,
Zaciągać ciężkie kotary,
Nie dzielić Ciebie ze światem okrutnym,
Miłość skrywać wspaniałą.
Dotknij mnie lekko, rzęsą o rzęsę
Tchnij we mnie życie na nowo.
Oddam Ci siebie w zwiewnej sukience
I z rozczochraną głową.
ALEKSANDRA KOSIŃSKA