Do zobaczenia w Laskach

11 listopada 2005 roku po raz kolejny spotkaliśmy się u Michała seniora w Laskach pod Warszawą. Pisząc „my”, mam na myśli Zarząd Związku Rodu Żółtowskich. Nie wiem dokładnie, który to już raz w trakcie piątego roku mojej działalności w zarządzie, przemierzyłam drogę z Płocka do Lasek. Wiem na pewno, że zawsze tam jadę z wielką ochotą. Spotkanie z Michałem seniorem – jego osobowość, gościnność, dobroć imądrość wpływa na mnie w sposób szczególny .I tym razem zostaliśmy przez Michała przyjęci niezwykle serdecznie.

Obradowaliśmy nad ważnymi dla naszej organizacji sprawami – wydanie kwartalnika, miejsce następnego zjazdu, sprawy Internetu. Dyskusja była bardzo spokojna i konstruktywna. Nad jej przebiegiem czuwał prezes Rafał, a mediatorem w niektórych kwestiach był jak zwykle Michał.

Tym razem nie jechał ze mną wuj Mietek ze Szczecina – został zbyt późno poinformowany o zebraniu Zarządu. Brakowało mi tej naszej rozmowy, którą zwykle prowadziliśmy w czasie drogi, a która była wstępem do dyskusji w Laskach. O tym, że nam się dobrze obradowało w Laskach, mogą świadczyć nasze radosne miny na zdjęciach – wykonałam je podczas spotkania.

Uważam, że mamy się z czego cieszyć: kwartalnik gotowy do druku, zjazd w 2006 roku prawie do końca zorganizowany, Internet działa. Na pewno kosztuje to dużo trudu niektórych z nas, ale cóż, samo się nie zrobi!

Zapraszamy do współpracy, czekamy na dalsze pomysły dotyczące działalności Związku Rodu Żółtowskich, a przede wszystkim zachęcamy do pisania artykułów do „Kwartalnika”.

Z serdecznymi pozdrowieniami

Bogusia z Białej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *