Stefan z Myszkowa
Noc Wielka,Fiolet i czerń. Smutek. Ból. I cisza. Drzewa z ptakami trwają w modlitwie. Gaśnie nocy ostatnia gwiazda. Czas się wypełnia. Jaśnieje niebo. Płomień biały przepasany wstęgą krwawą. Cień ginie w Jasności. Wschodzi ognisty pierścień horyzontu. Barwy kwitną w witrażach. Kołatki odchodzą w niepamięć. Biją dzwony! Grzmią organy! Wyśpiewują chóry! Alleluja! Wzruszona nowo odkupiona ziemia! Serca radosne! Otwarty na oścież nasz rodzinny dom! Na progu stanął Pan Zmartwychwstały…
A.D. 2000 r.
Dodaj komentarz