Jubileusze mają to do siebie, że wywołują wspomnienia i refleksje. Już 30 lat mija jak grupa entuzjastów noszących nazwisko Żółtowski spotkała się w Laskach w dniu 7 czerwca 1992r., a następnie zorganizowała Zjazd Założycielski w Skierniewicach 6 września tegoż roku. Zjawiło się 36 osób, a efektem ich pracy była rejestracja Związku Rodu Żółtowskich, jako stowarzyszenia zwykłego w Urzędzie Wojewódzkim w Skierniewicach w dniu 7.04.1993. Pierwszym Prezesem został Andrzej Ludwik z Warszawy, który pełnił tę funkcję przez 2. kadencje. W roku 2000. jego miejsce zajął Rafał z Korycina, by po pracowitych 3. kadencjach w roku 2012. oddać Związek w moje ręce .
Jak każdy „żywy organizm” Związek ulegał zmianom związanym z odchodzeniem jego aktywnych, a nawet,- ośmielę się powiedzieć, charyzmatycznych członków. Niewątpliwy wpływ wywarła śmierć Michała z Lasek, będącego osobą silnie nas integrującą, niezależnie od tego, kim byli nasi antenaci. Dziś łączy nas Kwartalnik, który niebawem osiągnie 100. wydanie oraz coroczne Zjazdy, których formuła przez cały ten czas się nie zmieniła. Dzięki tytanicznej pracy Wacława i Elżbiety z Łodzi ukazały się dwa wydania „Genealogii”, wspomagaliśmy wydawnictwo książek Michała z Lasek , odbyliśmy pielgrzymkę do Watykanu w Roku Rodzin i spotkaliśmy się z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, patronowaliśmy konkursom Tradycji Szlacheckiej w Waplewie Wielkim, ufundowaliśmy pamiątkową tablicę w kościele w Mochowie. Nieubłagany los zabrał nam większość założycieli Związku, którzy odeszli do Pana, inni zacni członkowie opuścili nasze szeregi z sobie wiadomych, zapewne istotnych powodów – bardzo nam ich brakuje. Nie pozostało to bez wpływu na kondycję Związku, który dziś boryka się głównie z brakiem osób młodych, chcących kontynuować dzieło poprzedników. Bogata dokumentacja zgromadzona przez Andrzeja Mieczysława oczekuje na należne jej miejsce i opracowanie. Niewątpliwą wartością jest utrzymywanie wzajemnych kontaktów, a niekiedy i wzajemna pomoc, podzielenie się życzliwym słowem, pamięć o żyjących i tych, którzy odeszli. Dokąd zmierzamy? – na to pytanie odpowie nowo wybrany Zarząd, gdyż najbliższy Zjazd wyłoni władze na kolejną kadencję. Pandemia koronawirusa nie sprzyja kontaktom osobistym, staramy się zachowywać racjonalnie, kontaktujemy się telefonicznie i elektronicznie – nie sprzyja to zacieśnianiu wzajemnych relacji ale próbujmy utrzymać choćby te, które wypracowaliśmy w ciągu trzydziestolecia. Do zobaczenia wkrótce, gdy tylko sytuacja w kraju na to pozwoli.
PREZES ZWIĄZKU RODU ŻÓŁTOWSKICH
MARIUSZ ZE SZTUMU
Drogi Piotrze T., niezmiernie się cieszę, że odpowiedziałeś na apel Prezesa , dotyczący włączenia się młodego pokolenia dla zainteresowania się genealogią ZRŻ. Jesteśmy w posiadaniu materiałów zgromadzonych przez Elżbietę i Wacława z Łodzi na nośnikach w komputerze, które chętnie udostępnimy dla celów dalszego ich opracowania.
Zapraszam w imieniu zarządu do przyjazdu na 30. jubileuszowy zjazd, który odbędzie się we wrześniu. Dokładną datę i miejsce podamy na naszej stronie internetowej. Będziemy mogli omówić wszelkie kwestie współpracy i włączenia się młodego pokolenia do pracy na rzecz rozwoju naszego stowarzyszenia, które z takim wysiłkiem dokonali nasi przodkowie. Nie zmarnujmy ich dorobku, by pasjonowało w nas powiązanie przeszłości z teraźniejszością. Pozdrawiam serdecznie ! Elżbieta Żółtowska
Dziękuję za zaproszenie na zjazd, mam nadzieję że sie odbędzie niedaleko Płocka. Co do materiałów to jestem w trakcie opracowywania systemu, który ma ułatwić zbieranie i opracowywanie danych genealogicznych, myślałem też o automatyzacji tworzenia drukowalnej Genealogii, więc chętnie się zapoznam z obecnym sposobem ich opracowywania. Też serdecznie pozdrawiam, Piotr Tadeusz Żółtowski
Jako przedstawiciel młod(sz)ego pokolenia napiszę, że sytuacja zapewne nie jest aż tak zła jak się może wydawać. Jeśli o mnie chodzi to jestem w trakcie budowania komputerowej bazy danych genealogicznych, która powinna ułatwić zbieranie, opracowywanie i publikowanie informacji. Oczywiście wszelkie sugestie i uwagi (nie tylko) starszego pokolenia mile widziane i z góry za nie dziękuję 🙂